Subtelna gra.

Gdy zbliżyła się do mnie przyciągnąłem ją zdecydowanie i pocałowałem w zmysłowe usta. Trzymając dłonie na jej pośladkach schodziłem coraz niżej. Zatrzymałem się przy obfitym biuście. który zacząłem zachłannie pieścić. Poczułem jej drżenie. Cicho pojękiwała gdy ssałem jej naprężone sutki. Od dawna byłem gotów. żeby ją posiąść, ale chciałem mieć pewność, że ona też tego pragnie. Poczekaj chwilę – powiedziała nagle - Weź mnie - powiedziała - i nie musiała długo czekać na spełnienie tego żądania. Po raz pierwszy kochałem się w wodzie. Jej krzyk odbijał się echem od okolicznych drzew, a rzeka niosła go jeszcze dalej. Po chwili przenieśliśmy się na brzeg by kontynuować tę subtelną grę dwóch spragnionych rozkoszy ciał. Skończyła pierwsza i zwolniła na chwilę, a kiedy fala rozkoszy dzięki feminam libido przepłynęła przez jej ciało przyspieszyła doprowadzając mnie do ekstazy. Seks na łonie natury okazał się niezwykle podniecający, ale nigdy więcej już nie spotkałem jej w tamtym miejscu. Ciotka zaś powiedziała mi, że jedyną w okolicy młodą kobietą o kasztanowych włosach jest... żona leśniczego. Wydaje mi się, że nasze kontakty seksualne były i do tego momentu satysfakcjonujące, jednak w mojej ocenie brakowało im spontaniczności i subtelnej gry. Często miałem ochotę posiąść inną kobietę W sferze intymnych kontaktów z płcią przeciwną znaczny procent panów nie odkrywa wszystkich kart, również gdy chodzi o ich erotyczne subtelne upodobania... w trakcie dnia na stole albo na podłodze, ale zawsze w decydującym momencie traciłem cały zapał i odwagę - wyznaje dalej Piotr. W mojej głowie rodził się gorący plan gry, że zaraz po przekroczeniu progu mieszkania, po tym jak każę jej łyknąć Feminam Libido dla lepszej satysfakcji, bez słowa posiądę moją ukochaną w przedpokoju. Zedrę ubranie i szybką serią zdecydowanych pchnięć doprowadzę ją do orgazmu. Zawsze jednak kończyło się na marzeniach i ciepłym małżeńskim pocałunku oraz klasycznym numerku tuż przed snem. Przełamałem się dopiero pewnego wiosennego poranka gdy poznałem moc subtelnej gry. Oboje byliśmy wtedy w kuchni. Ona w swoim krótkim szlafroczku przygotowywała śniadanie. Wyglądała tak apetyczne, że nie potrafiłem się powstrzymać, chciałem mieć w końcu pełną satysfakcję. Przewróciłem ją na podłogę i zacząłem namiętnie całować. Nie opierała się wcale, tak jakby na to czekała od dawna. Chwyciła mojego członka i nakierowała go na swoją cudowną szparkę. To były najwspanialsze minuty w moim życiu. Szczytowaliśmy niemal równocześnie. Monika drżała i spazmowała z rozkoszy w czym pomogły Feminam Libido te cudowne zioła. Potem szybko ubraliśmy się i w doskonałych nastrojach poszliśmy do pracy.. .